Go To Project Gutenberg

czwartek, 4 marca 2010

ZłotoPolscy odc.3



Napisał GTC
Jaki jest sens pytania co sądzicie o oczywistej oczywistości {wytł. moje}, czyżby przekonania lub oczekiwania respondentów mogły jakkolwiek zmienić stan faktyczny, w tym względzie ??

Rozsądniej chyba {wytł. moje} byłoby podać, że według oficjalnego sprawozdania NBP, zgodnego z wytycznymi IMF, według stanu na grudzień 2009 r., co najmniej 95 % polskich rezerw monetarnych w złocie, wynoszących 102,9 t , znajduje się za naszą granicą w rękach obcych banków. Są one sklasyfikowane jako depozyty (pożyczki) złota oraz ewentualnie jako tzw swapy złota.
I tu można by podać link do tych danych.

Co więcej należałoby też podać, że jest wielce prawdopodobne, że to ”nasze” złoto może fizycznie znajdować się już w rękach trzecich, czwartych a może i piątych.

I w tym miejscu wypadałoby postawić logiczne pytanie ankietowe typu (do wyboru):

Czy uważasz, że w takiej sytuacji nasze państwowe rezerwy złota:

- powinny być oddawane w obce ręce
- są nadal nasze
- powinny być wykazywane w bilansie NBP jako nasze rezerwy
- uważasz taki stan za normalny/poprawny
- kwestia naszego złota powinna być inaczej rozwiązana

Oczywiście poprawne odpowiedzi na te pytania nie są łatwe dla osób, nie orientujących się w tej materii, warto było więc poprzedzić te pytania odpowiednią merytoryczną informacją o stanie faktyczno- prawnym naszych złotych rezerw i różnych jego aspektach oraz potencjalnych korzyściach i zagrożeniach z tym związanych.

Tylko tyle, choć może aż tyle, bo by to zrobić trzeba trochę siedzieć w temacie, a jak wspomniałem poprzednim wpisie podano wiele nieścisłych informacji {wytł. moje}.

A tak ogólnie to odpowiedź na mój wpis nie była ani konstruktywna ani grzeczna więc, utrzymując się w tej konwencji, powinienem chyba odpowiedzieć bububu.


Moja ankieta wykazała aż nadto dobitnie, że dla czytelników tego bloga, podobnie jak dla polskich parlamentarzystów, informacje zamieszczone w oficjalnym sprawozdaniu NBP, zgodnym z wytycznymi IMF, według stanu na grudzień 2009 r, nie do końca są jasne. Dlatego poprosiłem o oświecenie nas w temacie, ze szczególnym uwzględnieniem wytłuszczonych, z podaniem źródeł, najlepiej w internecie. Mimo że ciemni, potrafimy jeszcze czytać, choć - sam przyznaję - ze zrozumieniem w matriksie może być kłopot.

Czekam na odpowiedź, bo skoro już jest jasne, że ZłotoPolscy to bajka, to warto by mieć jeszcze, choćby półoficjalne, jakieś stanowisko fachowca.

Szczególnie zabawne wydaje mi się zwłaszcza wytykanie (dwukrotne) wielu nieścisłych informacji przez arbitralne stwierdzenie oczywistej oczywistości - kompletnie bez żadnego uzasadnienia faktycznego. Jeśli to jest oczywistość, to chyba z zakresu erystycznego pustosłowia. Odwołanie rekursywne to się nazywa. To oczywiste. Mówiłem poprzednio. Oczywista oczywistość. Co prawda zezowaty by to ozdobił trochę inaczej, dałby szlaczek, bo bez szlaczka przecież jest ch... Brzmiałoby to mniej więcej tak. Jak powszechnie wiadomo - odpowiednie informacje zamieścił zgodnie z wytycznymi.... Pan Prezes Skrzypek, wspierany przez najlepszego ministra finansów.... nagrodzonego właśnie wyróżnieniem.... który sprawił, że jako jedyny kraj w UE, mogliśmy pochwalić się dodatnim wzrostem.... Jest oczywistą oczywistością, że nie ma sensu zastanawiać się zatem nad stanem powszechnie znanym, uznanym i uświęconym. Jeśli ktoś nie potrafi czytać raportów NBP, powinien zgłosić się do specjalisty. Nie mamy czasu wdawać się w szczegóły, zwłaszcza, że jak sam dowiódł, nie potrafi tych raportów zrozumieć. Ważne jest, że działania dają pozytywne wyniki. Warto natomiast zastanowić się, w czyim interesie ktoś zadaje takie pytania, na które wszyscy - pozornie - znają odpowiedź oraz komu one służą? Czy przypadkiem nie są wodą na młyn jakiejś wrogiej nam propagandy, zazdrośnie łypiącej na nasze sukcesy? Jakie może być inne wytłumaczenie publicznego pytania o rzeczy oczywiste, jak nie podświadome ich kwestionowanie, zasianie lęku i niepewności?

W każdym razie doceniam dowcip, dlatego - nie czekając na spóźniającą się odpowiedź (skąd my to znamy) - tymczasem ankieta, według życzenia, tak jak być powinno, nie tworzę po prawej, bo tam już jedna jest.




© zezorro'10 dodajdo.com
blog comments powered by Disqus

muut